Artykuł dla „Przeglądu Bałtyckiego” (fragment)
Pod koniec 2020 roku sieć sklepów meblowych IKEA oficjalnie ogłosiła, że zaprzestaje wydawania swojego corocznego papierowego katalogu. Decyzję tę – budzącą emocje, ale racjonalną, jak podkreśla firma w komunikacie prasowym – podyktowały znaki czasu: zwrócenie się ku pełnej cyfryzacji i zmiana zachowań konsumentów, którą przyspieszyła dodatkowo pandemia COVID-19. Firma postawiła na komunikację za pomocą mediów społecznościowych, strony internetowej i własnej aplikacji. Katalog IKEA na rok 2021 był ostatnim katalogiem papierowym, o którym zwykło się mawiać „kultowy”. Na czym polegał jego fenomen?
Älmhult to niewielkie miasteczko w południowo-wschodniej Szwecji, w prowincji Smalandia, ojczyźnie Astrid Lindgren i bohaterów jej książek. Niewysokie domy o spadzistych dachach, czyste uliczki, a w bliskim sąsiedztwie rozległe jezioro Möckeln. To tutaj Ingvar Kamprad (1926–2018) rozpoczął swoją działalność handlową. Był rok 1943, gdy przedsiębiorczy siedemnastoletni sprzedawca ołówków i świątecznych dekoracji, dzięki pieniądzom sprezentowanym przez ojca, stworzył jednoosobową firmę o nazwie IKEA, zajmującą się obwoźnym handlem drobnymi akcesoriami domowymi. Około 27 kilometrów od Älmhult leży Agunnaryd, wioska, w której Ingvar Kamprad przyszedł na świat w gospodarstwie zwanym Älmtaryd. Mając na uwadze, że starsza wersja pisowni nazwy gospodarstwa to „Elmtaryd”, łatwo rozszyfrować nazwę marki: połączenie pierwszych liter imienia i nazwiska założyciela oraz kolejno nazwy gospodarstwa i wioski…
Pełna wersja artykułu dostępna pod adresem: https://przegladbaltycki.pl/19129,najslynniejszy-katalog-na-swiecie-jak-ikea-wprowadzila-skandynawski-styl-do-naszych-domow.html
Obrazek w tle: © Inter IKEA Systems B.V. 2019, materiały prasowe